Aktywiści w walce o prawo do transportu na terenie Dolnego Śląska

Projekt „Prawo do petycji – prawo do transportu publicznego!” Grant realizowany ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu SPLOT WARTOŚCI
Program finansowany jest przez Unię Europejską. Wyrażone opinie i poglądy są wyłącznie poglądami autora (autorów) i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Unii Europejskiej lub Komisji Europejskiej. Ani Unia Europejska, ani organ przyznający finansowanie nie mogą ponosić za nie odpowiedzialności.
Dostępne na warunkach licencji Creative Commons Uznanie autorstwa – Użycie niekomercyjne 4.0 (CC-BY-NC 4.o)
Towarzystwo Benderowskie zwróciło się z wnioskiem, o którym mowa w art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego, do 15 gmin Dolnego Śląska do 25 tys. mieszkańców. W terminie odpowiedziały jedynie 4 gminy, w stosunku do pozostałych wystosowane zostało ponaglenie.
Po ponagleniach otrzymaliśmy odpowiedź od wszystkich gmin poza gminami Stoszowice i Malczyce, w stosunku do których wystosowana zostanie skarga, zgodnie z art. 227 i art. 246 Kodeksu postępowania administracyjnego.
Karpacz: Gmina stworzy koncepcję
Powrót pociągów do Karpacza będzie istotnym wydarzeniem dla regionu i miasta. Dalszymi krokami powinno być zabieganie o bezpośrednie połączenie regionalne do Wrocławia, a także połączenia międzymiastowe do innych regionów Polski. Dlatego zgodnie z art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego Towarzystwo Benderowskie zwróciło z wnioskiem o podjęcie prac nad stworzeniem koncepcji obsługi dworca w Karpaczu publicznym transportem zbiorowym.
– Problematyczna wydaje jedynie lokalizacja dworca, która wymaga stworzenia i implementacji koncepcji transportowej dla dworca – uważa Jeremi Jarosz.
Burmistrz Radosław Jęcek poinformował, „iż Gmina Karpacz dostrzega kluczowe znaczenie powrotu połączeń kolejowych dla rozwoju miasta i regionu. Zgadzam się, że odpowiednie skoordynowanie transportu publicznego w obszarze dworca jest niezbędne dla zapewnienia sprawnej komunikacji oraz integracji różnych środków transportu.”
W odpowiedzi uzyskaliśmy informację, że „rozpoczęcie działań w zakresie opracowania koncepcji transportowej będzie możliwe po zakończeniu obecnie realizowanej inwestycji związanej z poprawą infrastruktury drogowej i przestrzeni publicznej w okolicy dworca. Inwestycja ta obejmuje:
1. Remont ulicy Nad Łomnicą — modernizację nawierzchni, budowę chodników, wymianę krawężników oraz regulację infrastruktury podziemnej.
2. Budowę chodnika dla pieszych w ulicy Kolejowej — poprawę dostępności i bezpieczeństwa ruchu pieszego.
3. Zagospodarowanie placu przy ulicy Kolejowej — stworzenie nowych miejsc postojowych oraz elementów małej architektury.
Działania te są kluczowe dla poprawy dostępności komunikacyjnej, bezpieczeństwa oraz jakości infrastruktury transportowej, co stanowi niezbędny etap przygotowawczy przed wdrożeniem kompleksowej strategii obsługi dworca.”
– Po zakończeniu powyższej inwestycji Gmina Karpacz podejmie działania związane z opracowaniem
koncepcji transportowej, uwzględniającej m.in. koordynację kursów Powiatowej Komunikacji Karkonoskiej, stworzenie gminnego transportu publicznego oraz integrację systemu biletowego z Kolejami Dolnośląskimi. Zgadzam się również, że kluczowym elementem procesu planowania powinno być włączenie w prace samorządów powiatowych, ościennych gmin, organizacji pozarządowych oraz sektora prywatnego – odpisał burmistrz.

Jak dodał Jęcek, „Gmina Karpacz dostrzega konieczność realizacji działań określonych w Strategii Rozwoju Gminy Karpacz na lata 2021-2030, Strategii Rozwoju Województwa Dolnośląskiego 2030 oraz Strategii Rozwoju Sudety 2030, które wskazują na potrzebę poprawy dostępności komunikacyjnej poprzez rozwój zintegrowanego transportu zbiorowego. W związku z powyższym, po zakończeniu obecnie realizowanych prac infrastrukturalnych, planowane jest zorganizowanie konsultacji społecznych oraz rozpoczęcie prac nad kompleksową koncepcją obsługi dworca kolejowego w Karpaczu publicznym transportem zbiorowym”.
– Oznacza to, że nasz wniosek zakończył się sukcesem w tym zakresie. Będziemy monitorować i wspierać działania gminy – podkreśla Jeremi Jarosz z Towarzystwa Benderowskiego.
Jedlina-Zdrój: Przeanalizują więcej kursów
W Jedlinie-Zdroju działacze walczyli o uruchomienie całodziennych kursów autobusem “Szarlotka”.
– Uważamy, że fakt, że przez większość doby stoi bezczynnie, nie jest optymalnym wykorzystaniem zakupionego pojazdu. Zarówno w dni robocze jak i w weekendy komunikacja miejska powinna być zapewniona przez cały dzień – wskazuje Jeremi Jarosz z Towarzystwa Benderowskiego.
– W odpowiedzi na wniosek z dnia 17.12.2024 r. w sprawie uruchomienia całodziennych kursów autobusem „Szarlotka” informuję, że obowiązujące rozkłady jazdy zostały opracowane w oparciu o harmonogram kursowania komunikacji miejskiej realizowanej na linii nr 5, na podstawie zawartego porozumienia z Gminą Wałbrzych, co zapewnia dobrą komunikację z gminami sąsiednimi. Godziny w rozkładach jazdy zostały dostosowane do propozycji zgłaszanych przez mieszkańców Gminy. W okresie realizowania kursów autobusem „Szarlotka” nie zostały zgłoszone żadne wnioski o zwiększenie ich liczby. Ponadto informuję, że koszty obowiązujących kursów zostały ujęte i zatwierdzone w budżecie Gminy na 2025 rok. W związku z powyższym zwiększenie liczby kursów autobusu „Szarlotka” zostanie przeanalizowane podczas ustalania budżetu Gminy na 2026 rok – odpisano.

– Natomiast w odniesieniu do Planu Zrównoważonej Mobilności Miejskiej Wałbrzyskiego Obszaru Funkcjonalnego przyjętego w czerwcu 2024 r. należy zaznaczyć, że jest to dokument strategiczny wyznaczający ramy inwestycji i przedsięwzięć z obszaru transportu w Aglomeracji Wałbrzyskiej w perspektywie 2035 r. (kierunkowo do 2045 r.). Plan ten będzie sukcesywnie wprowadzany i realizowany – dodał UM w Jedlinie.
Czytaj też: Ulotka o prawie do wniosków. Napisz samemu do samorządu lub rządu/!
Kunice nie chcą kursów MPK
Aktywiści chcą też zwiększenia liczby kursów linii 1 ze Szczytnik nad Kaczawą do Legnicy do 12 kursów dziennie. Wniosek trafił do gminy Kunice.
Kunice odpowiedziały na wniosek negatywnie.
– Wójt Gminy Kunice po analizie złożonego przez Pana wniosku dotyczącego podjęcia prac nad zwiększeniem liczby kursów linii nr 1 ze Szczytnik nad Kaczawą do Legnicy do 12 kursów dziennie informuje, że naszym celem jest ograniczenie kosztów ponoszonych na zadania z zakresu transportu publicznego. Przede wszystkim intencją Wójta Gminy Kunice jest wycofywanie z rozkładów jazdy autobusów MPK kursów nierentownych czyli takich, które nie cieszą się zainteresowaniem podróżujących, a do których gmina dopłaca – stwierdził wójt Kunic.
– Obecnie zgodnie z obowiązującym rozkładem jazdy autobusu linii nr 1 na trasie Legnica -Szczytniki nad Kaczawą funkcjonuje 6 kursów w dni robocze szkolne, 5 w dni robocze wakacyjne oraz po 2 kursy w sobotę oraz niedziele i święta. Mieszkańcy mają zapewnione kursy w najbardziej obleganych komunikacyjnie godzinach tj. godzinach porannych, kiedy potrzebują dojechać do szkoły lub pracy, popołudniowych — powroty ze szkoły i pracy i w godzinach wieczornych. Należy nadmienić, iż roczny koszt zorganizowania transportu publicznego na terenie gminy Kunice kształtuje się na poziomie ok. 1.253.000 zł, z czego ok. 320.000 zł to koszt kursów linii komunikacyjnej nr 1 obsługującej trasę Legnica — Szczytniki Nad Kaczawą. Wprowadzenie dodatkowych 6 kursów dziennie na linii komunikacyjnej nr 1 to nie tylko wzrost wydatków z budżetu gminy o kolejne ok. 320.000 zł, ale także konieczność dokonania przez MPK Sp. z o.o. zmian w całym rozkładzie jazdy linii komunikacyjnej nr 1, jak również w rozkładach jazdy pozostałych linii komunikacyjnych funkcjonujących na terenie miasta Legnica i sąsiednich gmin. Niekiedy dokonanie takich zmian jest logistycznie niemożliwe – odpisał wójt Kunic.
Czytaj też: Obywatele składają skargi, wnioski, petycje. Odpowiadamy na często pojawiające się pytania
Prochowice pomyślą o budżecie
Aktywiści zaapelowali o zwiększenie liczby kursów linii MPK Legnica 10 z Prochowic do Legnicy.

Sekretarz gminy Prochowice odpisał: „W odpowiedzi na wniosek z dnia 2024-12-17 w sprawie podjęcia prac nad zwiększeniem liczby do 12 kursów dziennie – linii nr 10 z Prochowic do Legnicy informuję, iż na rok 2025 zostały w budżecie Gminy Prochowice zabezpieczone środki na funkcjonowanie linii nr 10 przez cały bieżący rok według aktualnie funkcjonującego rozkładu jazdy. W przypadku zwiększenia środków w budżecie Gminy Prochowice na 2026 r. będzie możliwa zmiana rozkładów jazdy.”
Czytaj też: Jakub Janas: Prawo do transportu publicznego dla obywateli musi być obowiązkiem samorządu
Szklarska Poręba i Świeradów-Zdrój
Aktywiści Towarzystwa Benderowskiego zgodnie z art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego zwrócili się z wnioskiem o podjęcie prac nad uruchomieniem linii autobusowej łączącej Szklarską Porębę ze Świeradowem-Zdrojem. Uważają, że brak bezpośredniej linii łączącej dwa istotne ośrodki turystyczne jest utrudnieniem dla mieszkańców i turystów.
Świeradów-Zdrój odpisał na wniosek negatywnie.
– Odpowiadając na Państwa wniosek z dnia 17.12.2024 r. dotyczący podjęcia prac nad uruchomieniem linii autobusowej łączącej Świeradów-Zdrój ze Szklarską Porębą, Gmina Miejska Świeradów-Zdrój informuje, że ramy prawno — finansowe uruchomienia wyżej wymienionej linii nie uległy zmianie w stosunku do naszego pisma z dnia 09.11.2022 r. (znak sprawy: GM1.680.34.2022). Gmina nie ma środków pieniężnych na sfinansowanie uruchomienia samej linii oraz wymaganego zwiększenia potencjału kadrowego i taborowego Zakładu Komunikacji Miejskiej, by móc w oparciu o jego zasoby utworzyć przedmiotowe połączenie komunikacyjne. Gmina obecnie finansuje funkcjonowanie komunikacji miejskiej oraz współfinansuje realizację zadań publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu lubańskiego — komunikacja powiatowa IZERKA. Łączna kwota wyżej wymienionych zadań wynosi około 900.000,00 złotych rocznie. W związku z powyższym aktualnie nie stać Gminy na kolejne finansowanie lub współfinansowanie linii komunikacyjnej do Szklarskiej Poręby – odpisał Świeradów-Zdrój.
Bardziej pozytywnie nastawiona jest Szklarska Poręba.
– W odpowiedzi na pismo z dnia 17.12.2024 r. w sprawie podjęcia prac nad uruchomieniem linii autobusowej łączącej Szklarską Porębę ze Świeradowem-Zdrojem informuję, iż w dniu 29 października 2024 roku wpłynęło do Urzędu Miejskiego pismo od KORID LK SPOL.S R.O. z siedzibą w Libercu w sprawie rozszerzenia funkcjonowania uruchomionej międzynarodowej linii 691 Hradekn.N.-Zittau-Bogatynia-Frydlant-Świeradów-Zdrój o połączenia z miastem Szklarska Poręba oraz miastem Harrachov. W załączeniu przesyłam planowany projekt rozkładu jazdy linii 691. W dniu 15 listopada 2024 r. przedstawiciele operatora linii zaproszeni zostali na Komisję Wspólną Rady Miejskiej w Szklarskiej Porębie w celu zaprezentowania projektu rozkłady jazdy linii autobusowej 691. W chwili obecnej linia autobusowa kursuje w weekendy na trasie: Hradek nad Nisou, Zittau, Bogatynia, Frydlant, Raspenava, Nove Mesto pod Smerkiem, Świeradów Zdrój. Propozycja przedstawiona na komisji przez operatora linii obejmuje przedłużenie linii do Szklarskiej Poręby i Harrachova. Linia autobusowa zachowałaby charakter weekendowy oraz również obejmowałaby wspólne dni świąteczne w Niemczech, Czechach i Polsce. Koszt funkcjonowania linii na odcinku Świeradów Zdrój – Szklarska Poręba Jakuszyce (granica Państwa) to około 150 tys. zł (864 000 koron czeskich). Ilość sprzedanych biletów obniżałaby koszt funkcjonowania linii. Koszt wyliczany jest na podstawie długości odcinka biegnącego przez daną gminę jako proporcja długości całej trasy. Poruszane były kwestie ewentualnego dofinansowania linii przez Marszałka Województwa Dolnośląskiego (gmina Szklarska Poręba może uczestniczyć w takich rozmowach wraz z innymi zainteresowanymi gminami po polskiej stronie oraz z operatorem linii). Możliwość uruchomienia linii na obszarze naszej gminy będzie uzależniona od wyników spotkania z Marszałkiem Województwa Dolnośląskiego, oraz przeprowadzenia analizy planowanego połączenia i wyrażenia zgody przez gminę Szklarska Poręba – odpisała Sekretarz Miasta Joanna Osińska. 
Świeradów-Zdrój, deptak
Walim nie widzi potrzeby
Odnosząc się do ww. sprawy Gmina Walim informuje, iż rozkład jazdy na linii nr 5 jest wypracowywany i konsultowany z mieszkańcami naszej gminy od kilku lat, obecnie nie ma informacji ze strony korzystających z komunikacji publicznej odnośnie zwiększenia częstotliwości kursów w soboty i niedziele.

– Gmina powinna aktywnie poznać wolę mieszkańców i zorganizować konsultacje, choćby nieformalne, a nie opierać się o brak pism w danej sprawie, zwłaszcza że nasze pismo zwróciło tu uwagę – komentuje Jeremi Jarosz.
Czytaj też: Masz sprawę związaną ze środowiskiem, prawem czy zdrowiem? Złóż petycję do Parlamentu Europejskiego!
Krotoszyce stawiają na własne linie
Wniosek na podstawie art. 241 Kodeksu postępowania administracyjnego otrzymała również gmina Krotoszyce. TB apeluje o rozmowy nad stworzeniem wspólnego transportu przez przedłużenie linii MPK Legnica i podpisanie porozumienia międzygminnego. Gmina jednak stwierdziła, że nie jest zainteresowana współpracą.
. – Negatywną odpowiedź argumentujemy wprowadzaniem dodatkowych linii transportowych, które funkcjonują od początku bieżącego roku na terenie całej Gminy Krotoszyce. Uruchomienie linii stało się możliwe dzięki funduszom pozyskanym z programu rozwoju przewozów ogłoszonym w grudniu 2024 roku przez Dolnośląski Urząd Wojewódzki. Obecnie współpracujemy z przewoźnikiem, który organizuje transport obywateli z Gminy Krotoszyce do Legnicy i z powrotem. Dodatkowo nawiązaliśmy współprace z sąsiednią Gminą, dzięki czemu mieszkańcy z Gminy Krotoszyce mogą poruszać się nie tylko po terenie Gminy Krotoszyce, ale też mają możliwość bezproblemowo dostać się na teren Gminy Męcinki, Miasta Legnicy czy Miasta Jawor. Uważamy, że obecnej sytuacji potrzeby transportowe mieszkańców z naszej Gminy są zaspokojone, a wprowadzanie kolejnych linii transportu publicznego nie jest konieczne – uzasadniono w piśmie.
Aktywiści przyjmują te wyjaśnienia, ale będą dalej apelować o zmiany. – Własny transport to dobry początek i w tym sensie wniosek został rozpatrzony pozytywnie, ale w przyszłości warto zadbać o integrację transportową. Potrzebne są tu zmiany ustawowe – komentuje Jeremi Jarosz.
Czytaj też: Karol Trammer: Prawo do transportu publicznego powinno być sygnałem dla samorządów
Świebodzice i Czarny Bór powiązać z aglomeracją Wałbrzycha
Podobne działanie postulowane jest dla Świebodzic: połączenie transportu z Wałbrzychem.
Jak podkreślają aktywiści, w przypadku miasta takiego jak Świebodzice, mocno związanego z aglomeracją, istnienie systemów publicznych i prywatnych jest utrudnieniem dla pasażerów, którzy muszą kupować różnego rodzaju bilety. Do systemu należą też inne samorządy, w szczególności pobliskie Szczawno-Zdrój, co tylko zwiększa możliwości pasażerów. Włączenie będzie też korzystne dla turystyki w Świebodzinie i okolicy. Połączenie z Wałbrzychem nie jest sprzeczne z rozwiązaniem bezpłatnej komunikacji miejskiej w ramach gminy.
Niestety, odpowiedź nie dotyczyła tego tematu. Poinformowano m.in., że 'Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej dla Wałbrzyskiego Obszaru Funkcjonalnego (SUMP WOF) jest podstawą do ubiegania się o dofinansowanie ze europejskich na lata 2021-2027 zarówno z programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Dolnego Śląska 2021-2027 jak i programów krajowych w tym w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FEniKS).”

– Plan Zrównoważonej Mobilności Miejskiej dla Wałbrzyskiego Obszaru Funkcjonalnego (SUMP WOF) jest dokumentem, który został przygotowany wspólnie z 27 samorządami wchodzącymi w skład Aglomeracji Wałbrzyskiej w oparciu o pełną diagnozę głównych problemów i wyzwań w zakresie zrównoważonej mobilności, uwzględniającą zidentyfikowane powiązania funkcjonalne, współpracę jednostek samorządu terytorialnego w obszarze organizacyjnym i inwestycyjnym. W dokumencie zawarte zostały wypracowane w trakcie spotkań, warsztatów, konsultacji społecznych długoterminowe i strategiczne wizje działań, których celem jest poprawa oraz zaplanowanie przyszłego rozwoju infrastruktury i usług w ramach transportu oraz mobilności mieszkańców – napisał burmistrz Świebodzic.
W piśmie poinformowano też m.in., że Gmina Świebodzice zawiązała partnerstwo i powierzyła Gminie Wałbrzych realizację projektu pn. „Rozwój zrównoważonej mobilności miejskiej poprzez budowę centrów przesiadkowych i P&R wraz z infrastrukturą towarzyszącą oraz rozbudowę systemu ITS na terenie gmin Aglomeracji Wałbrzyskiej. Przedmiotem projektu jest m.in. budowa na terenie obrzeży miasta Świebodzice zintegrowanego parkingu w formule „Parkuj i Jedź”.
Aktywiści chcieli też przedłużenia linii 2 z Boguszowa-Gorc do Czarnego-Boru.
– W odpowiedzi na Pana wniosek z dnia 17.12.2024 r., dotyczący linii autobusowej nr 2 komunikacji miejskiej w Wałbrzychu informuje, że właścicielem i zarządzającym przedmiotową linią jest Zarząd Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta w Wałbrzychu i to do nich należy się zwrócić z wnioskiem o przedłużenie linii autobusowej do Czarnego Boru – odpisał tenże samorząd gminny.
Czytaj też: Powiązać kolej z autobusem. Prawo do transportu publicznego w praktyce
Mieroszów: Lepszy dojazd do Sokołowska
Wniosek trafił też do gminy Mieroszów. Jego celem jest podjęcie prac nad zwiększeniem liczby kursów linii 15 do Wałbrzycha z Mieroszowa i Sokołowska do 12 kursów dziennie. Komunikacja zapewniająca 6 kursów to bowiem zdecydowanie niewystarczająca oferta dla Sokołowska.
– Optymalne powinno być 12 kursów dziennie w każdą stronę na każdej trasie, bo dopiero od takiej liczby możemy pozwolić pasażerom na spontaniczne korzystanie z transportu publicznego, bez dostosowywania się do rozkładu jazdy – wskazuje ekspert ds. transportu Miłosz Cichuta.
– W związku z tym, że na przestrzeni poprzednich lat koszty Gminy Mieroszów w zakresie lokalnego transportu drastycznie rosły, w ramach podjętych prób oszczędności, ilość kursów linii nr 12 i 15 została dostosowana do najpilniejszych potrzeb mieszkańców – odpisał burmistrz Mieroszowa. – Wprowadzenie nowych kursów linii nr 12 oraz 15 dodatkowo obciąży budżet Gminy. W odniesieniu do powyższego tut. Urząd w chwili obecnej nie podejmuje decyzji o rozpoczęciu procedury zwiększenia liczby kursów. Wprowadzenie jakichkolwiek zmian będzie ściśle powiązane z nowym Porozumieniem Międzygminnym. Niemniej jednak zdając sobie sprawę z potrzeb mieszkańców oraz turystów zwiedzających tereny Gminy Mieroszów informuję, że dołożymy wszelkich starań aby w możliwie jak najbardziej optymalny sposób dostosować warunki lokalnego transportu zbiorowego.
Lubawka: Gmina nie ma funduszy
Według TB, transport gminny przydałby się w Lubawce w powiecie kamiennogórskim, a publiczna komunikacja zbiorowa powinna kursować na trasie Chełmsko Śląskie-Lubawka. Niestety, na razie to się nie wydarzy.
– Na terenie Gminy Lubawka obowiązki organów władzy publicznej wynikające z ustawy z dnia 16 grudnia 2010 roku o publicznym transporcie zbiorowym (Dz. U. z 2023 r. poz. 2778) realizuje Starosta Powiatu Kamiennogórskiego. Zgodnie z tą ustawą, analiza potrzeb przewozowych, planowanie rozwoju transportu oraz organizowanie i zarządzanie publicznym transportem zbiorowym należy do organizatora. Burmistrz Miasta Lubawka mając na względzie oczekiwania i potrzeby mieszkańców gminy w zakresie potrzeb przewozowych, wielokrotnie zgłasza uwagi i konieczność uruchomienia dodatkowych kursów na terenie Gminy Lubawka do Starosty Powiatu Kamiennogórskiego oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Samochodowej Sp. z o.o. w Kamiennej Górze, które wykonuje obowiązek publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu kamiennogórskiego na zlecenie Starosty. Gmina Lubawka nie posiada wystarczających środków w budżecie na zorganizowanie gminnej komunikacji zbiorowej – odpisała gmina.
Czytaj też: Transport publiczny na szczeblu Unii Europejskiej. Jakie są obecne trendy i działania?
Kowary: bez odniesienia się do meritum
W Kowarach aktrywiści apelowali opodjęcie prac „nad stworzeniem koncepcji obsługi dworca w Kowarach publicznym transportem zbiorowym. – Powrót pociągów do Kowar oraz reaktywacja linii nr 308 z Jeleniej Góry będzie istotnym wydarzeniem dla regionu i miasta. W pierwszym etapie pociąg będzie docierać jedynie do stacji Kowary, obsługując bezpośrednio tylko część miasta. Stworzona koncepcja powinna uwzględniać poza koordynacją kursów Powiatowej Komunikacji Karkonoskiej również stworzenie gminnego publicznego transportu zbiorowego, który obsłuży miejsca nieobsługiwane przez PKK. Do strategii należy włączyć powiat, ościenne gminy, a także przedsiębiorców i organizacje pozarządowe – przekonywało TB.

Niestety, adresat nie odniósł się do meritum wniosku.
– W odpowiedzi na wniosek Towarzystwa Benderowskiego o podjęcie prac „nad stworzeniem koncepcji obsługi dworca w Kowarach publicznym transportem zbiorowym” informuję, że budynek byłego dworca kolejowego przy ulicy Dworcowej 8, którego właścicielem jest Gmina Miejska Kowary został wyremontowany w ramach projektu pn. „Przystanek Kowary”, sfinansowanego z programu: Rządowy Fundusz Polski Ład Program Inwestycji Strategicznych. Celem tego projektu było przystosowanie w/w budynku byłego dworca stricte na działalność kulturalno-turystyczno- usługową. W związku priorytetami i celami tych programów, z których pozyskano środki na remont i zagospodarowanie obiektu, budynek dawnego dworca kolejowego w Kowarach (do czasu upłynięcia okresu trwałości projektów) może być przeznaczony wyłącznie na cele kulturalnoturystyczno-edukacyjno-usługowe. Zatem w ciągu kilku najbliższych lat Gmina Miejska Kowary nie przewiduje zmiany przeznaczenia w/w budynku – odpisał UM w Kowarach.
Gminy, które nie odpisały
Na wnioski mimo przesłanego ponaglenia nie odpisały gminy: Stoszowice i Malczyce. Towarzystwo Benderowskie skieruje skargi do tych gmin, zgodnie z art. 246 Kodeksu postępowania administracyjnego.
Ranking najlepszych i najgorszych gmin
Najlepsze odpowiedzi
- Karpacz (pozytywna i dobrze umotywywana)
- Szklarska Poręba (pozytywna i dobrze umotywywana)
- Jedlina-Zdrój (warunkowo pozytywna i poprawnie umotywywana)
Najgorsze:
- Stoszowice i Malczyce (z uwagi na brak odpowiedzi)
- Kowary (odpowiedź nie na temat)
- Czarny Bór (odesłanie do innej jednostki)
Czytaj też: Prawo do transportu publicznego w państwach Unii Europejskiej

