Nadzór nad stowarzyszeniami może im pomóc. Potrzebne zmiany
Projekt “Stowarzyszenia: prawo wyjaśnione” Stowarzyszenia Nowoczesnej Edukacji Prawnej. Grant realizowany ze środków Unii Europejskiej w ramach projektu SPLOT WARTOŚCI

Program finansowany jest przez Unię Europejską. Wyrażone opinie i poglądy są wyłącznie poglądami autora (autorów) i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Unii Europejskiej lub Komisji Europejskiej. Ani Unia Europejska, ani organ przyznający finansowanie nie mogą ponosić za nie odpowiedzialności.
Polską tradycją jest administracyjny nadzór nad stowarzyszeniami, który jednak jest pod coraz większą kontrolą sądową.
Stowarzyszenie Nowoczesnej Edukacji Prawnej zbadało, jak wygląda aktualnie nadzór nad stowarzyszeniami.
Organizacja oceniła przede wszystkim, jak mają się standardy europejskie do praktyki działania nadzoru, w tym pod względem prawidłowości odpowiedzi organów nadzorujących na wnioski o dostęp do informacji publicznej. Prawo to odzwierciedla zawarte w art. 42 Karty Praw Podstawowych prawo dostępu do dokumentów, które jest przejawem wymogu transparentności działań władzy publicznej.
Czytaj też: Obywatele składają skargi, wnioski, petycje. Odpowiadamy na często pojawiające się pytania
Badanie nadzoru stowarzyszeń. Wartości europejskie
Działacze skierowali szereg wniosków o dostęp do informacji publicznej.
– Chcielibyśmy prześledzić, jak wygląda obecnie nadzór administracyjny nad stowarzyszeniami. Głównym celem było m.in. to, by poprawić relacje między administracją publiczną i stowarzyszeniami. Naszym kompasem jest tu przede wszystkim prawo europejskie, w tym Karta Praw Podstawowych i orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – mówi Jeremi Jarosz, komisarz rewizyjny Stowarzyszenia Nowoczesnej Edukacji Prawnej.
Badaniem objęto 20 organów nadzoru we wszystkich województwach. Z raportu wynika, że niektóre urzędy nie przestrzegają wartości europejskich czy konstytucyjnych.

– Niektóre urzędy odpisywały w sposób wzorcowy, jak np. starosta wolsztyński. Niestety, niektóre urzędy odpisywały w sposób lakoniczny, zaś najgorzej wniosek rozpoznał urząd miasta w Białymstoku, który totalnie bezprawnie uznał, że sprawa nie podlega dostępowi do informacji publicznej – mówi Mateusz Kokoszkiewicz, prezes organizacji i autor raportu. Działacze rozważają skargę do sądu administracyjnego w tym rażącym przypadku.
Czytaj też: Masz sprawę związaną ze środowiskiem, prawem czy zdrowiem? Złóż petycję do Parlamentu Europejskiego!
Badanie nadzoru stowarzyszeń. Pomóc organom i NGO
Aktywiści uważają, że sprawny nadzór może pomóc samym stowarzyszeniom.
– Niektórzy starostowie pomagają przede wszystkim w rozwiązaniu niefunkcjonujących stowarzyszeń, pomagają też członkom, którzy są poszkodowani przez bezprawne działanie stowarzyszeń. Doceniamy to i chcemy pomagać w tym, żeby żądania i wnioski były w pełni zgodne z prawem, w tym dobrze uzasadnione, zgodnie z wymogami europejskiego prawa do dobrej administracji – podkreśla Jarosz.
Poważnym zastrzeżeniem jest zgłaszanie przez organy nadzoru żądań, których nie przewiduje ustawa. Dotyczy to żądań dostarczenia uchwał organów innych niż walne zebranie członków, np. zarządu czy komisji rewizyjnej.
Kokoszkiewicz: – Nie można przypisywać sobie kompetencji, których nie przyznaje ustawa i to nawet, gdy miałoby to sens dla wyjaśnienia sprawy. Tutaj potrzebna jest zmiana.
Społecznicy sugerują, by organy nadzoru m.in. prowadzili rejestry czynności, a także informowali członków stowarzyszeń o możliwości ubiegania się o uchylenie uchwały sprzecznej z prawem lub statutem.
Czytaj też: Wzory petycji, skargi, wniosku. Napisz sam do urzędu lub radnych!
Badanie nadzoru stowarzyszeń. Jakie zmiany?
Działacze SNEP nie rekomendują likwidacji czy zmiany organów nadzoru na inne. Zmiany powinny jednak doprecyzować przestarzałe już przepisy, a także zwiększyć uprawnienia organizacji pozarządowych.
Postulaty to m.in. jasne uregulowanie organów nadzoru nad oddziałami stowarzyszeń, wprowadzenie minimalnego 14-dniowego terminu na odpowiedź dla stowarzyszenia, a także wprowadzenie prawa skargi do sądu rejestrowego na czynność żądania wyjaśnień.

