Rząd rozważy ułatwienie wolontariatu klimatycznego i nie tylko. Na wniosek strażników peryferii
Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są jednak wyłącznie poglądami autora(-ów) i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury. Ani Unia Europejska, ani organ przyznający nie mogą ponosić za nie odpowiedzialności.
Do badania kwestii klimatycznych wybrano osiem gmin (do 20 tys.): gmina Jedlina-Zdrój, gmina Kamieniec Ząbkowicki, gmina Karpacz, gmina Malczyce, gmina Mirsk, gmina Szklarska Poręba, gmina Świeradów-Zdrój, gmina Walim. Działaniami objęto również poszkodowany przez powódź Lądek-Zdrój.
Oprócz tych działań, wspólnie ze Stowarzyszeniem Nowoczesnej Edukacji Prawnej powstała analiza zmian, które byłyby korzystne dla działań proklimatycznych i działań strażniczych. Na tej podstawie powstały wnioski o zmiany w przepisach, w tym uwagi do ustawy deregulacyjnej, którą przygotował Minister Rozwoju i Technologii.
Czytaj też: Sukces klimatycznych strażników na peryferiach! Świeradów-Zdrój stworzy plan dla środowiska
Propozycja ministerstwa ws. formy dokumentowej
Aktywiści wzięli na warsztat projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych oraz wsparcia przedsiębiorczości.
Projektowana nowelizacja ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. z 2025 r. poz. 24) zakładała zmianę art. 53 oraz art. 67 ust. 5, przez zastąpienie obowiązku zawierania umów o przeniesienie autorskich praw majątkowych oraz umów licencyjnych wyłącznych w formie pisemnej z wymogiem zachowania formy dokumentowej.

– Zmiana ta stanowi odpowiedź na dynamicznie zmieniające się realia obrotu gospodarczego, w szczególności rozwój gospodarki cyfrowej, w ramach której coraz powszechniej stosuje się elektroniczne środki komunikacji i narzędzia do zawierania umów. Obecnie, zgodnie z obowiązującym stanem prawnym, brak zachowania formy pisemnej skutkuje nieważnością umowy o przeniesienie praw autorskich lub udzielenie licencji wyłącznej. Oznacza to w praktyce, że wiele umów zawieranych drogą elektroniczną – np. poprzez platformy do podpisywania dokumentów czy z wykorzystaniem podpisu zaufanego – nie wywołuje skutków prawnych, mimo że została zaakceptowana przez obie strony – wyjaśniał resort.
Według MRiT, celem proponowanej zmiany jest przede wszystkim uproszczenie wymogów formalnych w zakresie zawierania umów dotyczących praw autorskich, zwiększenie bezpieczeństwa obrotu prawnego, przez ograniczenie przypadków nieważności umów zawieranych w dobrej wierze, dostosowanie przepisów prawa autorskiego do współczesnych realiów technologicznych i biznesowych, w których forma dokumentowa jest szeroko stosowana i akceptowana jako sposób wyrażania woli stron, zmniejszenie barier prawnych i administracyjnych, które obecnie utrudniają funkcjonowanie w szczególności mikroprzedsiębiorcom czy przedstawicielom wolnych zawodów.
Czytaj też: Strażnicy klimatyczni walczą o zerowy VAT na transport publiczny. Spora szansa na zmianę przepisów
Zmienić formę wolontariatu. Dla aktywizmu, dla strażników
Aktywiści wnieśli o dopisanie do ustawy również zmiany ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Zmiana taka miałaby analogiczny cel do zmiany ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych: wyraźne dopuszczenie formy dokumentowej w zakresie umowy wolontariackiej.
Obecne brzmienie:
Art. 44 4. Jeżeli świadczenie wolontariusza wykonywane jest przez okres dłuższy niż 30 dni, porozumienie powinno być sporządzone na piśmie.
Postulowane brzmienie
Art. 44 4. Jeżeli świadczenie wolontariusza wykonywane jest przez okres dłuższy niż 30 dni, porozumienie sporządza się w formie dokumentowej.
Słowa “na piśmie”, choć literalnie nie wyrażają formy pisemnej, a jedynie konieczność pisemności oświadczenia, są rozmaicie interpretowane, w tym jako forma dokumentowa, ale czasem też w wykładni pojawia się forma pisemna. W przypadku takiej umowy oczekiwanie formy pisemnej byłoby nadmiernym formalizmem.
Jasne określenie, że porozumienie powinno być sporządzone w formie dokumentowej, spowoduje pewność prawną i ułatwi stosowanie przepisu, zwłaszcza w epoce cyfrowej. Niezbędna jest zatem inicjatywa deregulacyjna, która uprości stosowanie prawa.

Zmiana będzie miała korzystne dla różnych rodzajów wolontariatu, w tym wolontariatu pracowniczego czy wolontariatu szkolnego, a szczególnie dla wolontariatu zdalnego i cyfrowego.
Zmiana od lat postulowana jest przez środowiska pozarządowe i wolontariuszy. Grupa robocza ds. aktywizmu i wolontariatu przy Komitecie Do Spraw Pożytku Publicznego na posiedzeniu dnia 11 kwietnia uchwaliła postulat takiej zmiany.
Czytaj też: Będzie łatwiej strażnikom przyrody. Ministerstwo Kultury ułatwi dostęp do decyzji ws. zabytków
Dalsze działania ws. wolontariatu
Rząd zapowiedział analizę postulatu.
– Ze względu na konieczność przeprowadzenia szczegółowej analizy, propozycja może zostać uwzględniona do ewentualnego rozpatrzenia w przyszłości – odpisał resort.
W oczekiwaniu na działania rządu aktywiści planują petycję do Sejmu w tej sprawie.
– Coraz więcej organizacji, w tym NGO, korzysta z narzędzi cyfrowych. Forma dokumentowa umożliwia legalne zawieranie porozumień w sposób zgodny z praktyką codziennego funkcjonowania tych organizacji. Wymóg formy pisemnej może być barierą dla osób mieszkających w mniejszych miejscowościach lub działających zdalnie. Forma dokumentowa obniża próg formalny i umożliwia szybsze i bardziej elastyczne włączanie się w działania wolontariackie, szczególnie w sytuacjach kryzysowych. W szczególności małe, lokalne organizacje mogą mieć trudność z zapewnieniem obiegu dokumentów w formie tradycyjnej, zaś dopuszczenie formy dokumentowej zmniejszy te obciążenia organizacyjne i finansowe. Młode osoby, które często funkcjonują głównie w środowisku cyfrowym, mogą być zniechęcone koniecznością drukowania, podpisywania i odsyłania papierowych porozumień. Ułatwienie formalności może zwiększyć ich udział w działaniach wolontariackich – podkreślają działacze TB.
Czytaj też: Koła gospodyń wiejskich dla klimatu. Resort rolnictwa przeanalizuje propozycje strażników
Fot. tytułowe: Wolontariusze Pokojowego Patrolu w 2021 roku / Łukasz Widziszowski / CC-BY-SA 4.0