Skip to content
Klimatyczny strażnik peryferiiPrawo

Strażnicy peryferii za jawnością wydatków klimatycznych i transportowych. Szeroki rejestr umów jest potrzebny

Towarzystwo Benderowskie prowadzi projekt „Klimatyczny strażnik peryferii”. Projekt otrzymał wsparcie finansowe w ramach programu PROTEUS, prowadzonego przez Transatlantic Foundation, europejskie ramię The German Marshall Fund of the United States.

​Projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są jednak wyłącznie poglądami autora(-ów) i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy Unii Europejskiej lub Europejskiej Agencji Wykonawczej ds. Edukacji i Kultury. Ani Unia Europejska, ani organ przyznający nie mogą ponosić za nie odpowiedzialności.

Do badania kwestii klimatycznych wybrano osiem gmin (do 20 tys.): gmina Jedlina-Zdrój, gmina Kamieniec Ząbkowicki, gmina Karpacz, gmina Malczyce, gmina Mirsk, gmina Szklarska Poręba, gmina Świeradów-Zdrój, gmina Walim. Działaniami objęto również poszkodowany przez powódź Lądek-Zdrój.

Oprócz tych działań wspólnie ze Stowarzyszeniem Nowoczesnej Edukacji Prawnej w 2024 r. powstała analiza zmian, które byłyby korzystne dla działań proklimatycznych i działań strażniczych. Analiza została znowelizowana w 2025 r.

Na tej podstawie powstały wnioski o zmiany w przepisach, w tym uwagi do projektu ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw oraz ustawę o finansach publicznych (UD197)

Czytaj też: Gmina Walim dla klimatu przedmiotem raportu Hipermiasta. Co proponują strażnicy?

Krytyka aktywistów. Nie podwyższać progu jawności

Propozycja została skrytykowana. 23 kwietnia razem z 43 innymi organizacjami społecznymi Sieć Obywatelska Watchdog Polska zaapelowała do Premiera, by nie zwiększano progu publikacji umów w Centralnym Rejestrze Umów – z 500 zł do 10 000 zł.

Z analiz Instytutu Finansów Publicznych i Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska wynika, że w niektórych jednostkach publicznych nawet 90% umów nie będzie publikowanych w Rejestrze, jeśli próg zostanie podniesiony do 10 000 zł. To oznacza, że większość wydatków publicznych stanie się dla obywateli niewidoczna. To, że wciąż można je uzyskać na wniosek, nie kompensuje dostępności od ręki, jaką daje publikacja online.

Szklarska Poręba – Szrenica

Z najnowszych badań wynika, że 97% obywateli chce pełnej jawności umów i faktur publicznych, a 94% uważa, że Centralny Rejestr Umów może pomóc odbudować zaufanie do finansów publicznych.

– Dzięki Centralnemu Rejestrowi Umów obywatele zyskają realne narzędzie do sprawdzania, na co wydawane są ich podatki. Mają do tej wiedzy pełne prawo i powinni mieć pewność, że nic nie jest przed nimi ukrywane – podkreślała SOWP w petycji.

Czytaj też: Raport Hipermiasta: postulaty klimatyczne dla Karpacza

Postulaty aktywistów klimatycznych. Kompromis?

Towarzystwo Benderowskie i Stowarzyszenie Nowoczesnej Edukacji Prawnej zgadzają się z postulatem SOWP, na wypadek nieuwzględnienia przygotowali jednak propozycje kompromisowe. Wnieśli m.in. o utrzymanie lub stworzenie niższego progu dla niektórych jednostek, szczególnie ważnych z punktu widzenia państwa

– Zdajemy sobie sprawę, że publikacja wielu małych umów może być trudna dla małych jednostek, takich jak lokalne szkoły czy szpitalu. Są jednak niektóre jednostki, w przypadku których interes w jawności powinien przeważyć nad kosztami i podwyższenie progu aż do 10 tys. zł ma mniejszą zasadność. Należałoby określić inny próg, dopasowany do ich rangi – uważają TB i SNEP.

Dotyczy to: Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministerstw, urzędów wojewódzkich, Kancelarii Sejmu, Kancelarii Senatu, Kancelarii Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Trybunału Konstytucyjnego, Najwyższej Izby Kontroli, Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego wraz z wojewódzkimi sądami administracyjnymi, Krajowej Rady Sądownictwa, Rzecznika Praw Obywatelskich, Rzecznika Praw Dziecka, Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, Krajowego Biura Wyborczego, Państwowej Inspekcji Pracy oraz Biura Rady Fiskalnej.

Dolnośląski Urząd Wojewódzki we Wrocławiu

Projektodawca zauważył ich rolę, wprowadzając krótszy okres przejściowy. Są to najczęściej jednostki obsługujące centralne konstytucyjne organy państwa. W stosunku do tych jednostek zainteresowanie obywateli jest największe, a potrzeba kontroli społecznej najbardziej paląca. Brak publikacji umów do 10 tys. będzie wiązał się z dalszymi wnioskami o dostęp do informacji publicznej, a wspomniane jednostki będą przede wszystkim ich adresatami, jako podmioty ogólnokrajowe o szerokim zakresie działania.

Różne obowiązki wobec różnych podmiotów, zależne od ich rangi, są jak najbardziej zgodne z konstytucyjną zasadą proporcjonalności.

Czytaj też: Debata: klimat i wykluczenie transportowe. Pociągi, autobusy, rowery na Dolnym Śląsku

Stopniowe wdrażanie rejestru umów

Działacze wnieśli też zmniejszenie progu do 5 tys. zł – z datą od 1 stycznia 2029 r. Publikacja wszystkich umów od początku byłaby utrudnieniem dla jednostek sektora finansów publicznych. Warto jednak przewidzieć rozwój systemu, co mogłoby wiązać się z obniżeniem progu w dalszym okresie, w sytuacji gdy system będzie już odpowiednio funkcjonować. Po dwóch latach dojdzie do daleko idącej automatyzacji procesów, która umożliwi objęcie kolejnych umów bez uciążliwości. Alternatywnie, można również przewidzieć taki stopniowy rozwój wobec wybranych jednostek, np. centralnych.

Aktywiści wyrazili swój przeciw wobec propozycji Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich w zakresie wyłączenia uczelni publicznych z obowiązku. Uczelnie te w pełni podlegają konstytucyjnej zasadzie jawności (art. 61 Konstytucji) i nie ma powodów do ich wyłączania. Wnosimy, by oprócz przyczyny dokonania aktualizacji informacji określonych w rejestrze podana była data każdej aktualizacji. Brak podania daty lub dat spowodować może brak przejrzystości w podaniu informacji.

Czytaj też: Rekomendacje klimatyczne dla Szklarskiej Poręby. Energetyka, transport i nie tylko [RAPORT HIPERMIASTA]

Jaka rola jawności w klimacie?

Jawność wydatków klimatycznych i transportowych jest szczególnie istotna z kilku powodów, które wpisują się w ogólną logikę przejrzystości wydatkowania środków publicznych przez kluczowe instytucje państwowe.

Wydatki na klimat i transport mają ogromne znaczenie strategiczne i finansowe obejmują duże inwestycje, często długofalowe, które wpływają na jakość życia obywateli, ochronę środowiska, realizację zobowiązań międzynarodowych oraz transformację energetyczną kraju. Skoro są to wydatki realizowane ze środków publicznych, to podlegają one konstytucyjnej zasadzie jawności (art. 61 Konstytucji RP), co oznacza, że społeczeństwo ma prawo wiedzieć, jak te środki są wydawane, przez kogo i na jakich warunkach.

Szklarska Poręba z wyciągu na Szrenicę

Właśnie w obszarze klimatu i transportu istnieje duże ryzyko wydatków nietrafionych, nieefektywnych lub oderwanych od rzeczywistych potrzeb społecznych. Brak jawności sprzyja braku odpowiedzialności, co w kontekście polityki klimatycznej, silnie powiązanej z interesem publicznym, może prowadzić do utraty zaufania społecznego. Jawność wydatków umożliwia ocenę, czy środki są przeznaczane rzeczywiście na działania proekologiczne i służące transformacji transportu, czy raczej na działania pozorne lub sprzeczne z celami zrównoważonego rozwoju.

Po trzecie, organy państwowe i centralne instytucje publiczne, które odpowiadają za strategię klimatyczną i politykę transportową (np. ministerstwa, urzędy wojewódzkie, Kancelaria Premiera), powinny być szczególnie zobowiązane do ujawniania nawet drobniejszych wydatków  właśnie dlatego, że to one kształtują polityki mające bezpośredni wpływ na całe społeczeństwo. Ich znaczenie i odpowiedzialność uzasadniają wyższy standard przejrzystości.

Jawność wydatków w tych sektorach to nie tylko narzędzie kontroli, ale także element budowania zaufania obywateli wobec państwa. Obywatele, organizacje społeczne, naukowcy i media powinni mieć łatwy dostęp do informacji, dzięki którym mogą monitorować realizację celów klimatycznych, wspierać racjonalne decyzje inwestycyjne i skutecznie przeciwdziałać marnotrawstwu środków publicznych.

Czytaj też: Dr Jakub Nowotarski dla strażników klimatycznych: Kolej to rozwiązanie dla pasażerów z całego Dolnego Śląska. Potrzeba inwestycji

Hipermiasto

Towarzystwo Benderowskie

Dodaj komentarz