PolecamyZabytki

#RejestrujemyKamienice: Chińska 3c/3 Maja 13

We Wrocławiu jest ponad 10 tys. obiektów zabytkowych (w ewidencji lub rejestrze), a tylko 978 z nich wpisanych jest do rejestru. Mniej niż 300 z nich to kamienice lub budynki podobne (np. oficyny). To niedoceniony zabytkowy zasób naszego miasta. Dlatego w ramach akcji #RejestrujemyKamienice zgłosiliśmy do konserwatora wojewódzkiego pięć budynków, które w głosowaniu internetowym wybrali wrocławianie. Wkrótce dowiemy się, które kamienice zostaną wpisane do rejestru zabytków. Tymczasem zapraszamy do historii i opisu ostatniej z nich.

Budynek mieszkalny przy ul. Chińskiej 3c i ul. 3 Maja 13

Brochów w latach 1892-1896, wówczas gwałtownie rozbudowywane przedmieście Wrocławia, wzbogacił się o stację rozrządową – jedną z największych we wschodnich Niemczech. Na południe od niej, na działce w kształcie wydłużonego trapezu zamkniętego równoległymi ulicami Grosse-Kolonie-Str. (obecnie Chińską) i Wehrmannstrasse (obecnie 3 Maja) oraz przecinającymi je Feldstrasse (nazwa zgodna z dzisiejszą: Polną) i Parkstrasse (dziś Koreańską), zlokalizowano duże osiedle dla pracowników tamtejszej stacji kolejowej. W poprzek osiedla nazywanego Kolonie (kolonią) wytyczono Kleine-Kolonie-Str. (dziś ul. Krótka). Budowa trwała w latach 1896-1898. Osiedle spółdzielcze zrealizowało Brochowskie Towarzystwo Oszczędnościowo-Budowlane (Brockauer Bau und Sparverein in Breslau eGmbH), a projekt wykonał berliński architekt Diesener.

Chińska 3c i Chińska

Chińska 3c po prawej (już po remoncie elewacji) i po lewej widoczne budynki wzdłuż ul. Chińskiej. Fot. A. Zienkiewicz

Było to jedno z pierwszych wrocławskich osiedli robotniczych (a ściślej: usytuowane poza jego granicami) i, podobnie jak inne tego typu osiedla europejskie schyłku XIX w., zapewniało swym mieszkańcom zdrową lokalizację (na obrzeżach miasta, w bliskości zakładu pracy), odpowiednie przewietrzanie i dostęp światła (prostokątne, luźno stojące domy), dobre warunki sanitarne (wodę dobrej jakości i odprowadzanie ścieków). Brochów, jako jedyne przedmieście Wrocławia, został wyposażony w wodociąg i kanalizację. Sytuację poprawiła jeszcze budowa wieży ciśnień w 1903 r. Nie zapomniano o dostępie do kultury – przy obecnej ul. Chińskiej powstał niski budynek teatru ludowego (po wojnie kino, niezachowany). W parterach budynków przy tej ulicy urządzono m.in. sklepy spożywcze, dwie piekarnie, rzeźnię, aptekę i zakład fryzjerski. Wewnątrz osiedla, przy ul. Krótkiej, znalazła się restauracja. W latach 30. wybudowano tam remizę strażacką z łaźnią na piętrze. Wzdłuż wszystkich ulic oraz alejek między budynkami zasadzono drzewa.

3 Maja 13

Część budynku pod adresem 3 Maja 13. Fot. A. Zienkiewicz

Podaje się, że osiedle liczyło 28 domów z 371 mieszkaniami. Na zdjęciach z lat 30. widać 17 wolnostojących budynków tej samej wysokości, o architekturze tradycyjnej zwanej też stylem ludowym. Wojnę przetrwało 16 z nich, a dokładnie 15 i pół, bo większość domów dawnej Kolonie składa się z dwóch budynków będących swoim lustrzanym odbiciem, złączonych krótszymi bokami. Inaczej skonstruowane są tylko dwa krótsze budynki, które tworzą bramę osiedla od strony ul. Chińskiej, wyznaczając także jego poprzeczną oś. Na początku XX w. w sąsiedztwie osiedla (od strony wschodniej) powstała pierzeja kamienic (do dziś zachowały się tylko 3). Prostokątne domy najstarszej części osiedla kolejowego usytuowano kalenicowo wzdłuż ulic (po 6 przy dzisiejszych ul. Chińskiej i ul. 3 Maja), tworząc dwa rzędy, między którymi stanęło prostopadle 5 budynków w znacznych odstępach (jeden jako pierzeja ul. Polnej). Dom będący przedmiotem tego opracowania to, licząc od wschodu, drugi budynek w środkowej części osiedla.

20170313_130134_widok na podwórko

Widok na osiedle z ostatniego piętra Chińskiej 3c, widok w kierunku remizy strażackiej.
Fot. A. Zienkiewicz

Budynek mieszkalny przy ul. Chińskiej 3c/3 Maja 13 ma trzy kondygnacje w części środkowej, cztery w narożnych ryzalitach (tworzących krótkie elewacje boczne), podpiwniczenie oraz poddasze użytkowe. Wykonany w technologii tradycyjnej, murowany z cegły. Stropy, dach i konstrukcja poddasza drewniane. Jak już wspomniano, są to w istocie dwa zestawione ze sobą budynki, na styku których znajduje się niewielki dziedziniec (Lichthof) na rzucie prostokąta, nakryty dwuspadowym świetlikiem. Rozwiązanie to pozwoliło na wentylowanie i doświetlenie klatek schodowych oraz ubikacji zlokalizowanych na półpiętrach. Budynek na planie wydłużonego prostokąta flankują wysunięte na długość jednej cegły 3-osiowe pozorne ryzality zaopatrzone w prostokątne balkony na pierwszym i drugim piętrze (od strony zachodniej zachowane oryginalne balustrady z rozetkami na złączach metalowych elementów). Ryzality zamknięte szczytami o konstrukcji muru pruskiego (drewniane słupy i rygle wypełnione otynkowaną cegłą) w elewacji północno-zachodniej zakrytego pionowym deskowaniem. Szczyty (z parą wąskich okien) nakrywają dachy dwuspadowe z kalenicami od strony elewacji bocznych. W połaciach od strony elewacji znajduje się rząd trzech lukarn szpiczastych (od strony wschodniej zachowane dwa). Wnętrze budynku podzielone jest na trzy trakty, z których środkowy, najwęższy, przeznaczono na korytarz (tylko w parterze). Na każdej kondygnacji znajdują się cztery mieszkania. Schody drewniane, dwubiegowe, z parą ubikacji (mających własne okna) z obu stron prostokątnego spocznika (obecnie większość ubikacji jest zlikwidowana, mieszkania przebudowano tak, by posiadały własne łazienki, kosztem kuchni).

świetlik_Lichthof_mniejszy

Świetlik (Lichthof) łączący Chińską 3c z 3 Maja 13. Fot. A. Zienkiewicz

Kondygnacja parteru znacznie wyniesiona nad poziom terenu, oba wejścia w elewacjach bocznych zaopatrzono w bieg schodów wsparty na ceglanym łuku (obecnie zamurowanym). Nieotynkowane ściany piwnicy tworzą cokół budynku i zaopatrzone są w niewielkie okna z nadprożami w formie łuków odcinkowych. Zamknięte łukiem odcinkowym okna parteru, pierwszego i drugiego piętra mają jednakową wysokość i parapety z rzędów cegieł. Elewacje pokryte gładkim tynkiem urozmaicają pasy z czerwonej cegły. Nad środkową częścią budynku znajduje się poddasze (ze ścianami z muru pruskiego) nakryte dachem dwuspadowym o niewielkich spadkach, krytym papą. Wszystkie dachy mają duże okapy z odsłoniętymi krokwiami. Poddasze doświetlone ośmioma parami niewielkich prostokątnych okien. Przed lico elewacji wystają zdobione głowice belek stropu nad ostatnią kondygnacją. Elewacje boczne także zaprojektowano jako symetryczne, z drzwiami (drewnianymi, dwuskrzydłowymi) i oknami w wysuniętym na pół cegły ryzalicie pozornym (odpowiadającym traktowi środkowemu). Płaszczyzny gładko tynkowanych ścian urozmaicają wątki ceglane (pasy, obramienia okien i wejścia) oraz usytuowane po bokach prostokątne płyciny z tynkiem chropowatym, na pierwszym piętrze urozmaicone zgeometryzowanym wzorem. Na ścianach elewacji widoczne pozostałości oryginalnych powłok malarskich – kolor żółto-pomarańczowy na kondygnacjach parteru, pierwszego i drugiego piętra oraz szary na ścianach poddasza, na szczytach oraz w płycinach na elewacjach bocznych. Taka właśnie kolorystyka została zrealizowana podczas remontu sąsiedniego budynku, w którym dodatkowo wszystkie widoczne na elewacjach elementy drewniane pomalowano na kolor czerwony, a nowa drewniana stolarka okienna, przywracająca pierwotne podziały (krzyże okienne), zyskała kolor zielony. Inny z odnowionych budynków na osiedlu ma ściany parteru w kolorze błękitnym, a drewniane elementy w kolorze zielonym. W roku 2016 odnowiono elewacje budynku przy ul. Chińskiej 3c, dodano daszek nad wejściem, wymieniono balustrady balkonów.

Chińska 3c porównanie_jeszcze_mniejsze

Porównanie Chińskiej 3c przed i po remoncie elewacji.
Fot. z lewej: J. Jerzmański, fot. z prawej: A. Zienkiewicz

Budynek stanowi część dawnego osiedla kolejowego – niemal w całości zachowanego zespołu urbanistycznego z końca XIX w., który od wojny nie uległ żadnym istotnym przekształceniom. Okazałe domy o stylistyce budownictwa kolejowego, tworzą jedno z najstarszych i największych osiedli robotniczych ówczesnej aglomeracji wrocławskiej.

Więcej o akcji #RejestrujemyKamienice:

W ostatnich kilku latach zostało do rejestru wpisanych zaledwie sześć kamienic. Wiele reprezentacyjnych budynków mieszkalnych z XIX i przełomu XIX i XX w. nie znajduje się w rejestrze. Nie są więc dostatecznie chronione przed niekorzystnymi zmianami, łącznie z rozbiórką. Co więcej, ich właściciele nie mają możliwości ubiegać się o dotację na remont, która może wynieść nawet do 70% kosztów. Tymczasem to właśnie zachowane kwartały XIX-wiecznych przedmieść stanowią w dużej mierze o charakterze Wrocławia. Ochrona kamienic w ich oryginalnym kształcie jest więc zachowaniem genius loci naszego miasta. Co więcej, mieszkańcom zależy na tym dziedzictwie, jego odnowieniu i zachowaniu w dobrym stanie. Świadczy o tym zainteresowanie, z jakim spotkała się akcja #RejestrujemyKamienice, uruchomiona przez Towarzystwo Upiększania Miasta Wrocławia i Towarzystwo Benderowskie w mediach społecznościowych, by wspólnie z wrocławianami wybrać budynki mieszkalne warte wpisania do rejestru zabytków.

Przeprowadziliśmy ją na kanale TUMW i poświęconym jej wydarzeniu na Facebooku w styczniu i lutym 2016 r. Internauci zostali najpierw poproszeni o wskazanie kamienic we Wrocławiu, które ich zdaniem pretendują do objęcia najwyższą ochroną, czyli wpisem do rejestru zabytków (dostaliśmy ponad 70 zgłoszeń), a następnie o oddanie swoich głosów poprzez polubienie zdjęć najbardziej cenionych przez nich kamienic. Album ze zdjęciami budynków został obejrzany przez ponad 110 tys. osób. Dla pięciu kamienic z najwyższym wynikiem zostały opracowane wnioski do tut. Biura Ochrony Zabytków. Zanim zostały złożone, poinformowaliśmy pisemnie mieszkańców wszystkich kamienic o wynikach akcji, a także jej celu oraz zachęciliśmy do podzielenia się swoimi przemyśleniami poprzez wysłanie do nas e-maila. Jedną ze zwycięskich kamienic okazała się ta przy Chińskiej 3c/3 Maja 13 na Brochowie.

Wnioski o wpis do rejestru pięciu kamienic zostały sporządzone w ramach projektu „Przestrzeń Wrocławia” i programu „Obywatele dla Demokracji”, finansowanego z funduszy państw EOG. Ich operatorem w Polsce była Fundacja Batorego i Polska Fundacja Dzieci i Młodzieży.

Autorem opisów i historii kamienic jest Jan Jerzmański, architekt IARP.


Zdjęcie wyróżniające: budynek przy Chińskiej 3c i 3 Maja 13, elewacja południowo-wschodnia, przed remontem Chińskiej 3c. Fot. Jan Jerzmański.

Hipermiasto

Towarzystwo Benderowskie