Klimat na Dolny ŚląskKomunikacjaKotlina Kłodzka

Powiat kłodzki: sporo miejsc wykluczonych transportowo [Raport Hipermiasta]

Towarzystwo Benderowskie w ramach projektu „Klimat na Dolny Śląsk” finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny przygotowało szósty już raport Hipermiasta, dotyczący wykluczenia transportowego w powiecie kłodzkim.

CZYTAJ RAPORT

Działacze sprawdzili, ile miejsc w powiecie kłodzkim jest objętych wykluczeniem transportowym. Zbadali ofertę publicznych kursów kolejowych i autobusowych.

Czytaj też: Raport Hipermiasta: Planowanie transportu na Dolnym Śląsku musi uwzględnić i kolej i autobusy

Raport Hipermiasta. Badanie wykluczenia w powiecie kłodzkim

Zdecydowanie najważniejszym czynnikiem, decydującym o wykluczeniu jest bowiem dostępność do publicznego, powszechne go systemu transportowego. Nie ma tu znaczenia ani dostępność drogowa ani dostępność środków innych niż powszechne (jak np. przewozy szkolne czy pracownicze).

– W XXI wieku wykluczenie transportowe nie powinno dotykać żadnego obszaru w Unii Europejskiej, zwłaszcza w regionie, który tak szczyci się rozwojem gospodarczym, jak województwo dolnośląskie  – podkreśla Jeremi Jarosz z Towarzystwa Benderowskiego.

Powiat kłodzki jest powiatem dużym, który obejmuje zarówno tereny wiejskie, jak i miejskie. Jest też powiatem mocno turystycznym, co wskazuje na konieczność istnienia transportu publicznego także z przyczyn gospodarczych. Powiat jest różnorodny pod względem infrastrukturalnym: na jego terenie są bowiem linie kolejowe różnej rangi, a także miejsca, w których linie są nieczynne lub nigdy nie funkcjonowały.

Badanie dotyczyło wszystkich gmin powiatu poza Kłodzkiem (miastem), które ma charakter lokalnego hubu transportowego oraz gminami Nowa Ruda (miejską i wiejską), które ciążą raczej w kierunku Wałbrzycha niż Kłodzka.

Z badania wynika, że 13 procent mieszkańców badanego obszaru (12,2 tys. mieszkańców) mieszka w całkowicie wykluczonym transportowo obszarze (obejmuje 90 miejscowości), gdzie nie docierają żadne połączenia transportowe.

Funkcjonalne wykluczenie transportowe (mniej niż 9 par połączeń w dni robocze, co uniemożliwia spontaniczne korzystanie z transportu) dotyka łącznie ponad 30 proc. mieszkańców obszaru (prawie 29 tys. osób). Dobrze skomunikowane (powyżej 20 par połączeń w dni robocze) jest sześć miejscowości, w których mieszka 28 tys. osób. W raporcie można znaleźć ocenę skomunikowania każdej z miejscowości badanego obszaru.

Czytaj też: Czy dolnośląskie samorządy udostępniają informację publiczną ws. transportu i przestrzeni? [Raport Hipermiasta]

Wykluczenie transportowe. Zanikanie połączeń w dni wolne

Osobnym problemem jest zanikanie połączeń w dni wolne. – To utrudnia turystykę i hamuje rozwój gospodarczy w regionie, który powinien zachęcać do odwiedzin turystów również nieposiadających własnego auta – uważa Jarosz.

Aktywiści zapytali także gminy o powody organizacji transportu publicznego i złożyli wnioski o badanie potrzeb transportowych, w celu zorganizowania transportu publicznego.

– Niestety, wiele samorządów nie widzi takiej potrzeby, mimo że na ich terenie są miejscowości, do których nie da się dostać autobusem w żaden dzień – ubolewa Jarosz.

Utworzenia połączeń transportu publicznego nie planują m.in. miasto Kudowa-Zdrój, gmina Radków czy gmina Lądek-Zdrój. Gmina Międzylesie czy miasto Polanica-Zdrój w ogóle nie odpisały na wniosek.

Ratusz w Lądku-Zdroju
Ratusz w Lądku-Zdroju  / Hipermiasto / CC-BY-NC-SA 4.0.

W gminie Lewin Kłodzki istnieją autobusy szkolne, ale są zamknięte dla innych pasażerów.  – Dla wszystkich, w tym uczniów, lepszy będzie system, który będzie otwarty dla każdego i przewidywać będzie więcej kursów – uważa Jarosz.

Czytaj też: Dolny Śląsk na rowery! Raport Hipermiasta o polityce rowerowej

RPO: Wykluczenie narusza konstytucję

Działacze przypominają, że według Rzecznika Praw Obywatelskich, wykluczenie transportowe jest przeszkodą w realizacji konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich, takich jak: wolność poruszania się (art. 52 ust. 1 Konstytucji), prawo do ochrony zdrowia (art. 68 ust. 1 Konstytucji), prawo osób z niepełnosprawnościami do pomocy ze strony władz publicznych w komunikacji społecznej (art. 69 Konstytucji),prawo do nauki (art. 70 ust. 1 Konstytucji), a bez dostępnego transportu nie można korzystać z usług publicznych gwarantujących godny poziom życia (art. 30 Konstytucji).

Niestety jednak, jak stwierdza RPO, żadna ustawa nie przyznaje obywatelom prawa do kursowania publicznego transportu zbiorowego. Aktywiści od dawna postulują zmianę i zapisanie takiego obowiązku dla samorządów w ustawie.

Rozwiązania problemu wykluczenia transportowego dotyczyć będzie kolejny raport Hipermiasta, planowany do publikacji jeszcze w maju.

Czytaj też: Raport Hipermiasta. Transport kolejowy na Dolnym Śląsku jest dobry, ale może być lepiej


Fot. tytułowe: PKS Kłodzko / Hipermiasto / CC-BY-NC-SA 4.0.


Informacja opublikowana w ramach realizacji projektu „Klimat na Dolny Śląsk” realizowanego przez Towarzystwo Benderowskie w partnerstwie z Towarzystwem Upiększania Miasta Wrocławia, finansowanego przez Islandię, Liechtenstein i Norwegię z Funduszy EOG w ramach Programu Aktywni Obywatele – Fundusz Regionalny. Treść dostępna na licencji CC-BY-NC-SA 4.0.


Active-citizens-fund@4x-1024x359

Hipermiasto

Towarzystwo Benderowskie